Dziesiątki tysięcy stron internetowych na całym świecie od kwietnia tego roku borykają się z problemem komunikatu o braku bezpiecznego połączenia w przeglądarkach dwóch potentatów rynku- Google Chrome jak i Mozilla Firefox. Problem jest bardzo duży w skali światowej i dotyczy nie tylko małych prywatnych witryn, ale również znanych i popularnych, jak choćby tesla.com, brita. com czy rządowych .gov.
Co powoduje komunikat o niezaufanym połączeniu?
Dzieje się tak z powodu podjęcia decyzji o zaprzestaniu zaufania stronom nie opartym o certyfikaty SSL.
Zmiana nastąpiła już 17 kwietnia wraz z 66 wersją przeglądarki Chrome, a już 23 października wraz z wersją 70 Google Chrome, wszystkie strony oparte o certyfikat Symentec będą uznane za niezaufane. Mozilla swoje zmiany wprowadziła już w maju. Chcąc dostać się do naszej witryny napotkamy komunikat:
Istotne dla nas może być również fakt, że Google postanowił uznać certyfikat SSL za jeden z istotnych czynników pozycjonujących. Jego brak może więc zakłócić działanie biznesu. Dzieje się tak już od przeszło 3 lat, jednak juz teraz można zauważyć, że w przypadku stron o podobnej treści, wyżej klasyfikują się te z certyfikatem zabezpieczającym.
Co się zmieni na stronie po dodaniu certyfikatu SSL?
Dodając certyfikat, witryna zacznie używać HTTPS oraz stanie się bezpieczniejsza w przesyłaniu wrażliwych danych, jeśli jest sklepem inetrnetowym, wymaga rejestracji lub ma, chociażby formularz kontaktowy wymagający ich podania.
Jeśli więc napotkałeś podobny problem na swojej stronie, znasz już rozwiązanie – certyfikat SSL. Nasza firma pomoże w jego instalacji na twojej witrynie.